A te, według wielu osób, są w dużej mierze definiowane przez znaki zodiaku, pod którymi się urodziłyśmy czy urodziliśmy. Sprawdźcie, jakie pary (prawdopodobnie) nie stworzą dobrego i szczęśliwego związku, a także z jakich powodów. Niektóre z nich mogą zaskoczyć. Te znaki zodiaku tworzą najbardziej toksyczne związki: Baran i Byk
Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...POCZTANie pamiętasz hasła?Stwórz kontoQUIZYMENUNewsyJak żyć?QuizySportLifestyleCiekawostkiWięcejZOBACZ TAKŻE:BiznesBudownictwoDawka dobrego newsaDietaFilmGryKobietaKuchniaLiteraturaLudzieMotoryzacjaPlotkiPolitykaPracaPrzepisyŚwiatTechnologiaTurystykaWydarzeniaZdrowieNajnowszeWróć naMDO| 10:16aktualizacja 10:28
Oto, co wyczytano z gwiazd, jeśli chodzi o znaki zodiaku, które najczęściej zdradzają. Oto, na kogo warto uważać, decydując się na związek. 1/4 ZNAKI ZODIAKU, KTÓRE ZDRADZAJĄ NAJCZĘŚCIEJ: BLIŹNIĘTA. Tym, co decyduje o skłonności bliźniąt do zdrad, jest dwoistość ich natury. Osoby spod tego znaku zodiaku potrzebują wciąż
Stare znaki zodiaku są błędne - od lat głoszą naukowcy. Astronomowie nie mają racji - odpowiadają astrologowie. To kolejna odsłona odwiecznej wojny na „naukowość”.W połowie września portale internetowe zaroiły się od nagłówków w stylu „NASA zmieniła znaki zodiaku”, ”NASA wprowadza 13. znak zodiaku”. Wszystko z powodu krótkiej notki zamieszczonej w sekcji dla dzieci (sic!), gdzie publikowane są różne ciekawostki.„Astronomia to naukowe badanie przestrzeni kosmicznej. Astronomowie i inni naukowcy wiedzą, że gwiazdy oddalone wiele lat świetlnych od Ziemi nie mają wpływu na życie człowieka. (…) Astrologia to coś innego. To nie jest nauka. Nigdy nie udowodniono, że astrologia może przewidywać przyszłość lub opisywać ludzi opierając się na ich dacie urodzenia.”Potem dzieci mogły przeczytać krótką historię astrologii oraz uwagę, że Babilończycy (bo to oni wymyślili astrologię) zignorowali istnienie 13 gwiazdozbioru - nazwanego Wężownikiem. W związku z tym, znaki zodiaku należałoby ustanowić inaczej: Koziorożec: 20 stycznia - 16 lutego Wodnik: 17 lutego - 11 marca Ryby: 11 marca - 18 kwietnia Baran: 19 kwietnia - 13 maja Byk: 14 maja - 21 czerwca Bliźnięta: 21 czerwca - 20 lipca Rak: 21 lipca - 10 sierpnia Lew: 10 sierpnia - 16 września Panna: 17 września - 30 października Waga: 30 października - 23 listopada Skorpion: 24 listopada - 29 listopada Wężownik: 29 listopada - 17 grudnia Strzelec: 18 grudnia - 20 stycznia Prawda, że chwytliwe?Ale cała historia nie jest nowa, bo Wężownik na tapecie pojawił się już w 2011 kontra tradycjaAutorem całego zamieszania jest Parke Kunkle, profesor astronomii z Minneapolis Community and Technical Collage, członek rady dyrektorów Planetarium Minnesota Society, jednym słowem poważany naukowiec. Człowiek, który w astrologię nie wierzy, a nawet zwalcza ją jako pseudonaukę. Właśnie w 2011 r. opublikował on artykuł, w którym dowodził, że znaki zodiaku to bzdura, bo przecież nie uwzględniają właśnie Wężownika. A na dodatek na skutek zjawiska zwanego procesją, pozycja Ziemi w stosunku do Słońca znacznie różni się od tej, jaką opracowali Babilończycy tworząc teorię znaków zodiaku (i przy okazji kalendarz, którego - oczywiście po korektach - używamy do dzisiaj).Mówiąc językiem, jakiego użyła NASA we wspomnianej notatce dla dzieci, „ Babilończycy podzielili zodiak na 12 równych części w taki sposób, jak tnie się pizzę na 12 równych kawałków”. Bardzo obrazowe. Tyle, że jak twierdzi Kunkle, mocno nieaktualne. Równie obrazowo zjawisko procesji opisuje wielki popularyzator nauki, brytyjski astronom polskiego pochodzenia dr Marek Kukuła z Royal Observatory Greenwich. Według niego Ziemię można porównać do bączka puszczonego na stole, który co jakiś czas się chwieje. W przypadku Ziemi na owo „chwianie się” wpływają Słońce oraz Księżyc. - Nauka musi to uwzględniać - cytuje naukowca BBC. Odwieczna wojnaWszyscy naukowcy, którzy wypowiedzieli się w sprawie „nowych” znaków zodiaku są zgodni: tak naprawdę jest to rzecz bez znaczenia, bo przecież astrologia to pseudonauka, jeśli ktoś chce wierzyć w znaki zodiaku, to niech wierzy, ale powinien wiedzieć, że wierzy w coś, co nie tylko nauka ma w głębokim poważaniu, ale na dodatek wierzy w coś, co z nauką nie ma nic wspólnego, bo nie ma to związku ze współczesnymi odkryciami może to po prostu wyzwanie dla astrologów, którzy powinni faktycznie zweryfikować zbiór narzędzi, jakimi się posługują? Tak przecież było od zawsze. Początkowo bowiem to właśnie astrologia była nauką nadrzędną wobec astronomii. Praktykowano ją na dworach władców, stąd nazwa „wiedza królewska”. Tak było też w starożytnym Babilonie, gdzie zaczęto praktykować obserwację nieba, gwiazd i planet. Po cóż komuś byłyby jedynie obserwacje do niczego nie prowadzące. Prawie we wszystkich kulturach świata obserwacje gwiazd wiązano więc z próbami przepowiadania przyszłości lub nadchodzących zdarzeń. Dlatego też władcy tak chętnie płacili nadwornym astrologo-astronomom, zwłaszcza jeśli ich przepowiednie się sprawdzały. Nie trzeba tłumaczyć, jak władca, który był uprzedzony przez zatrudnionego na dworze naukowca, że nastąpi np. zaćmienie słońca lub księżyca, mógł to wykorzystać w swoich celach. A umiejętność przewidywania zjawisk astronomicznych posiedli już uczeni w starożytnej Mezopotamii. Przez dziesiątki lat było więc wszystko jedno, czy mowa o astrologii, czy też o astronomii. Ptolomeusz, który jako pierwszy opisywał gwiazdy za pomocą matematyki (jego dzieło nosiło tytuł „Struktury matematyczne”), wierzył w astrologię i popełnił wiele dzieł na jej temat (gdzie utrzymywał, że jest możliwe przepowiadanie przeszłości z gwiazd, choć bez udziału matematyki). Nawet Mikołaj Kopernik pisał o nauce, „którą jedni zowią astrologią, inni astronomią, a wielu spośród starożytnych szczytem matematyki”. Zmianę przyniosło dopiero Oświecenie, „wiek rozumu”. Wiek XVIII upłynął w Europie pod znakiem niebywale wręcz szybkiego rozwoju nauki. A to doprowadziło do tego, że astrologię wyrugowano najpierw z renomowanych uniwersytetów, a potem ze oparta na naukowych podstawach zatriumfowała. Co ciekawe, wiele osób wciąż uważa astrologię za naukę. Tak uznało aż 42 proc. Amerykanów w badaniu przeprowadzonym przez National Science Foundation. Ta liczba drastycznie się zmniejsza, gdy badanych pytać o „horoskopy”. Dla każdego coś miłegoDziś astrologię większość z nas zna właśnie z publikowanych w prasie czy w internecie horoskopów. Wiele osób z upodobaniem je czyta, większość ludzi wie, „spod jakiego jest znaku”. Dlatego też uderzenie naukowców w znaki zodiaku odbiło się tak szerokim echem na całym świecie. I tu do boju wkroczyli astrologowie. Co prawda nawet oni sami nie określają się mianem naukowców, choć często tytuły naukowe mają. Np. najbardziej popularny polski astrolog, Paweł Piotrowski z wykształcenia filozof, jest doktorem nauk humanistycznych. I to on, podobnie jak rzesze astrologów na całym świecie, utrzymują, że Kunkle oraz inni naukowcy, podważający obowiązujący podział na dwanaście znaków zodiaku, nie wiedzą, o czym mówią. Jak pisze Piotrowski, astrologowie już w II - dzięki odkryciom greckiego uczonego Hipparcha oderwali znaki zodiaku od gwiazdozbiorów. „Od tamtego czasu astrologowie doskonale zdają sobie sprawę z tego, że zodiak nie pokrywa się z gwiazdozbiorami, bo kiedy Słońce wchodzi w pierwszy znak, w Barana, rozpoczynając tym samym astronomiczną wiosnę, a więc gdy osiąga punkt równonocy wiosennej, to wcale nie znaczy, że wchodzi tym samym do gwiazdozbioru Barana. W istocie nasza Dzienna Gwiazda wędrując przez znak Barana znajduje się dziś na tle konstelacji Ryb, ściślej mówiąc w gwiazdozbiorze Ryb - pisał Piotrowski dodając, że o istnieniu Wężownika (Ophiuchus) wiedzieli już starożytni. „Wbrew temu, co mówią krytycy, astrologowie biorą pod uwagę Wężownika, ale nie traktują go jako znaku zodiaku, bo takiego nie ma i nigdy nie będzie, lecz wyłącznie jako gwiazdozbiór znany już starożytnym” - tłumaczy. Jednym słowem zdaniem renomowanych, dyplomowanych astrologów możemy zapomnieć o trzynastym znaku zodiaku, bo to tylko element wojenki między astronomami i astrologami. A co na to wszystko NASA? „Słyszeliście ostatnio, że NASA zmieniła znaki zodiaku? Nie, nie zrobiliśmy tego. Tutaj, w NASA zajmujemy się astronomią. Astrologia to nie jest matematyka. Astrologia to nie jest nauka” - można przeczytać bo ten właśnie portal społecznościowy PR-owcy NASA uznali za odpowiedni do publikacji wyjaśnień. Wojna trwa.
Strzelec. Przedstawiciele tego znaku są znani jako najbardziej pozytywni przedstawiciele zodiaku. Uwielbiają się bawić, więc kiedy dzieje się coś, co może zepsuć im nastrój lub urazić, zwykle zapominają o problemie i idą dalej. Strzelec nigdy się nie obraża, ponieważ uważa to za stratę czasu.
Poznaj horoskop na poniedziałek dla wszystkich znaków zodiaku. Co dla Twoich bliskich przygotowały gwiazdy na dzisiaj? Sprawdź, co zgodnie z horoskopem może się wydarzyć w poniedziałek 27.
Cześć,Dzisiejszy film pokazuje co znaki zodiaku: Baran, Byk, Bliźnięta, Rak, Lew, Panna, Waga, Skorpion, Strzelec, Koziorożec, Wodnik i Ryby mówią na randce.
- Щиհеч даскυኛеտ
- Угህлоβιрс д псаչኛ
Wykorzystaj szanse, które życie daje ci właśnie teraz. W galerii artykułu znajdziesz poradę dla swojego znaku zodiaku na jutro. Baranom najlepiej powiodą się zadania już wcześniej podjęte, zaczynanie nowych projektów jest ryzykowne. W nadchodzącym czasie Barany będą silnie skupiać się na sobie, co utrudni im współpracę z innymi.
Nasza biżuteria ze znakiem zodiaku teraz dostępna jest zarówno w wersji srebrnej, jak i złotej. Nie zastanawiaj się dłużej - ten wybór zapisany jest w gwiazdach! Biżuteria Pandora z kolekcji Zodiak to charmsy i zawieszki dla wszystkich: od energicznych baranów po rozmarzone ryby! Zobacz więcej w sklepie online!
Przeczytaj horoskop na niedzielę dla wszystkich znaków zodiaku. Jakie są przewidywania gwiazd dla Ciebie oraz Twoich bliskich na jutro? Sprawdź, co według horoskopu może Cię spotkać w niedzielę 26.11.2023.
Sprawdź horoskop na poniedziałek dla wszystkich znaków zodiaku. Co gwiazdy przygotowały dla Ciebie na jutro? Przekonaj się, co zgodnie z horoskopem może się wydarzyć w poniedziałek 27.11.2023.
Ryby. Kierujesz się w życiu intuicją, a w związkach szukają stabilizacji i zrozumienia. Ich bratnią duszą będzie zatem Rak, najbardziej empatyczny i wrażliwy ze wszystkich znaków zodiaku. Zobacz także: Te znaki zodiaku są wręcz hipnotyzujące. Nikt nie jest w stanie się im oprzeć.
.